 Wysłany: Sob 11:26, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron. |
|
| Wysłany: Sob 11:16, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Akademik, czas: świt. Student-farciarz lekko przysnął.
Obudził go własny krzyk: - Nie znikaj! Nie znikaj! - Stary! Powiedz, że Ci się kartka z pytaniami przyśniła! - proszą kumple. - Nie... kanapka. |
|
| Wysłany: Pon 20:03, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
pipy a nie studenci do huja z nimi 
dawac kawaly |
|
| Wysłany: Wto 23:00, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| http://video.google.com/videoplay?docid=738528802666839614&pl=true
http://video.google.com/videoplay?docid=8046896625041856519&q= |
|
| Wysłany: Wto 22:58, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Policjant pyta staruszkę:
- Wiek? - 86 lat. - Czy mogłaby pani opowiedzieć swoimi słowami, co tu się właściwie wydarzyło? - Siedziałam na ławce na tarasie przed domem, podziwiając ciepły wiosenny wieczór, kiedy przyszedł ten młodzieniec i usiadł obok mnie. - Znała fiuta pani? - Nie, ale był przyjaznie nastawiony. - Co stało się po tym, jak usiadł obok pani? - Zaczał pocierać moje udo. - Czy powstrzymała fiuta pani? - Nie. - Dlaczego? - Bo odczuwałam przyjemność. Nikt nie robił tego od czasu, kiedy mój mąż odszedł z tego świata 30 lat temu. - Co stało się potem? - Zaczał pieścić moje piersi. - Czy próbowała fiuta pani powstrzymać? - Nie. - Dlaczego? - Mój Boże, dlaczego??? Było mi tak dobrze, czułam, że naprawdę żyję. Od lat tak się nie czułam! - Co stało się później? - Cóż, rozpalił mnie do czerwoności, więc rozłożyłam nogi i zawołałam: "Bierz mnie, chłopcze, bierz mnie!" - I co? Zrobił to? - Nie, do diabła! Zawołał "Prima Aprilis!" I wtedy zastrzeliłam sukinsyna! |
|
| Wysłany: Nie 22:04, 19 Mar 2006 Temat postu: O studentach |
|
na poczatek suchar , ale ponoc ciezko Wam idzie zakaldanie nowych tematow 
Podczas zajec laboratoryjnych studentka pyta pana profesora : - Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ? - Pan profesor po zastanowieniu odpowiada : - Jakby pani miala 50 okresow na sekunde to tez by pani buczala. |
|